Rozmowa z Bożą Miłością

"Jestem waszym Jezusem, urodzonym Cielesnie. Kontynuuję Moje dyktowanie na temat Mojego Męki."

"Izby Naszych Zjednoczonych Serc pozostały otwarte przez całą Moją Mękę. Byłem gotów przyjąć i wybaczyć każdemu z Mojich katów, gdyby tylko zwrócił się do Mnie sercem pełnym żalu. Nikt tak nie uczynił. Ciemność ich zasłaniała. Nie rozpoznali Mnie, podobnie jak wielu dziś nie rozpozna mnie w Świętej Komunii."

"Obelgi biczów były ciężkie do zniesienia, ale oddałem się Woli Mojego Ojca. Dlatego każdy cios za człowiecze odkupienie snosiłem. Te bóle były małe w porównaniu z bólem widzenia serc Mojich prześladowców. Ich serca były pojemnikami apatii, nienawiści i obrzydzenia. Ile dziś nosi tych samych duchów w swoich sercach?"

"Moja Matka cierpiała każdy cios w swoim Ciele mistycznie, jakiego ja fizycznie doznawał. Nie mógłem Jej ochronić przed tym wyprobowaniem, które była gorzka część Mojego Męki i Śmierci."

"Dziś to modlitwy Jej konsekrowanych dzieci podtrzymują Moją Matkę, gdy patrzy w serca ludzkości. Nie zawiedźcie Ją, bo cierpi wiele."